- Co ty znowu chcesz ? powiedziałam z nami już koniec .
- Katie wysłuchaj mnie .
- nie! - wstałam i chciałam już wychodzić gdy Justin złapał mnie za nadgarstek i przyciągnął do siebie i nagle mnie pocałował . Byłam strasznie spięta ale wciąż go kochałam . Ktoś popukał mnie po ramieniu . Drake . Oderwałam się od Justina .
- co ty robisz??
- to nie ja!
- koleś jeszcze sie nie odczepiłeś??
- bo co ? jak będę chciał będę stał tu nawet całą wieczność .
- nie jeśli dostaniesz po tej pudrowanej buźcie .
Bałam się że Drake skrzywdzi Justina on chodził na karate a Justin jest za słaby. Drake podszedł do Justina i uderzył go w twarz . Zaczeli się bić . Łzy leciały mi po policzkach . Justin to zauważył a Drake przestał i podeszli do mnie .
- teraz nie ma już was! nie liczcie nawet na coś! - rozpłakałam się i wyszłam na dwór . Usiadłam na ławkę nie mogłam przestać płakać . Otworzyły się drzwi frontowe i w nich Drake .
- Katie ja ..
- nie kończ proszę cię idz stąd nie chce cie widzieć! .
Lubiłam Justina . ale Drake go bardzo skrzywdził . Nie mogłam sobie tego wybaczyć . Złapałam się za głowę . Myślałam że tego nie wytrzymam . Podszedł do mnie Justin i usiadł koło mnie . Miał rozciętą wargę. Justin mnie przytulił .
- Justin przepraszam ja nie ..
- spokojnie nie płacz juz . Justin otarł mi łzy .
- to ja źle zrobiłem odchodząc od ciebie wiem jak cierpiałaś ja tylko chciałem żebyś miała normalne życie .
- Justin nie miałam normalnego życia , nie radziłam sobie musiałam oddać dzieciaki . Wiesz ile ja cierpiałam?
- wiem już tak nie będzie . Kolejna łza mi spłynęła . Siedzieliśmy tak ok. 2 godzin . Ja zasnęłam . Obudziłam się w jakimś hotelu . http://www.apartamentustka.net/# .
Dokańczam dziś 21.
Łaał, świetne.;D
OdpowiedzUsuńsuper,będę tu zaglądać!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie : http://jassiewhite.blogspot.com/
znowu będę pisać !
Świetny, pewnie będę zaglądać :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie : drogauslanarozami.blog.onet.pl
fajnie :) zapraszam do mnie na bloga ;
OdpowiedzUsuńcryofclam.blogspot.com
Pozdrawiam