Justina !!!!!!!!!!!!!!!! Wstałam i pobiegłam do niego zaczęłam go przytulać ...
- Justin ?! miałeś być jutro co tu robisz?!
- chciałem ci zrobić niespodziankę .
- tak cię kocham .
- ja Ciebie też .
- sorki ale jestem trochę no wiesz yyy nie uczesana,
- i taką cię najbardziej lubię.
- muszę się ogarnąć.
- ok .
Poszłam do łazienki nie mogłam uwierzyć że już jest tutaj .. Hymm co tu wybrać..wybrałam taki zestaw(http://trends.blox.pl/2007/06/Fashion-For-You.html) I poszłam do Justina.
- Mam dla Ciebie niespodziankę ,
- jaką znowu ?
- jadę w trasę koncertową.
- jejjj i to ma być ta niespodzianka ?
- tak bo zabieram ciebie.
- Justinn a dzieci ?
- twoja mama już się wszystkim zajmie.
- Justin kocham cię . Jak mam ci się odwdzięczyć ?
- tym .
- czyy nie zdążyłam dokończyć . Justin mnie pocałował . I powiedział
- kocham cię .
- ja Ciebie też . A gdzie będziemy ?
- to niespodzianka . Pakuj się jutro wyjerzdzamy .
- jutro ?!
- tak a co ?
- nic ....
- pakuj się .
Pobiegłam na dół po walizkę walizka wyglądała tak ( http://www.reklamagratis.pl/reklama/walizka-na-kolkach-rozowa) Spakowałam w nią bardzo modne rzeczy i kilka butków oraz inne rzeczy . Moja mama zawołała na obiad . Miałam kurczaka i każdemu smakowało ktoś zapukał do drzwi . To był mój kolega Max . Bałam się że coś dla Justina może nie pasować .
- Hey . - powiedział Max i dał mi buziaka. Nagle do mnie podszedł Justin .
- Cześć . - powiedziałam
- Kto to ? - wtrącił się Justin .
- kolega z podstawówki .
- aha skończysz szybko ?
- tak
- kto to był ? - zapytał Max.
- Justin. Justin Bieber .
- co ten pedał u ciebie robi ?
- Maxx to mój chłopak i go nie obrażaj nie życzę sobie.
- ojjj zaraz sie popłacze , nigdy go nie nawiedziłaś byłaś anty ..
- to było kiedyś i w podstawówce .
- powiedzmy .
- wkurzył mnie i dałam mu z plaskacza .
Zamknęłam drzwi . I poszłam na schody . Rozmyślałam sobie bo nigdy nie uderzyłam chłopaka.
Nagle podszedł do mnie Justin .
- coś się stało ?-zapytał .
- nie nic.
- przecież widzę .
- bo Maxx........
- co ten dupek Ci zrobił ?!
- nic to ja go uderzyłam . Za bardzo mnie wkurzył .
- miałaś rację .
Justin mnie przytulił .
Podoba ci się te imię które masz?
- nie , nie za bardzo .
- a chcesz zmienić ?
- chciałabym
- zmieniłem ci na Kate .
- Justin . Dzięki to takie ładne imię .
- Jutro idziesz do salonu odnowy twarzy . w Beverly Hills.
- Yyyyyy co ? Jedziemy do Beverly Hills . ?
- tak .
- Justin nie ja nie mam kasy .
- ale ja mam
Było już późno gdzieś około 23-24 . Poszłam bez odzywania się na górę i weszłam odrazu do łazienki . Wzięłam prysznic i rozpuściłam włosy . Gdy wychodziłam z łazienki Justin złapał mnie za rękę i powiedział .
- coś się stało ? nie odzywasz się do mnie,
- nie nic nie chce cie naciągać na koszty ..
- jej nic sie nie dzieje to dla mnie przyjemność!
- napewno ?
- tak.
- cieszę się . !
Poszłam do pokoju i się położyłam a jakąś godzinę później przyszedł Justin . Miałam koszmarny sen . Wstałam szybko o 6.rano i pobiegłam do łazienki. Wyprostowałam włosy i ubrałam taki zestaw( http://www.zeberka.pl/fotki_moda.php?idfot=10314&u=crraazy) . Wyszłam a Justin jeszcze spał a na 9 mieliśmy być na lotnisku . A była 8 ? Omagahh
- Justin wstawaj , zaczęłam go szarpać - jest już 8 rano!!!
- co ??????????? już ..Pobiegł do łazienki wyszedł po 15 minutach . Wzięłam torbę i komórkę .
- a twoja walizka?
- jest na lotnisku Kenny tym się zajął .
- ahaymm ..Wyszliśmy. Jechaliśmy już około 30 minut a równo na 9 byliśmy na lotnisku . Gdy wsiedliśmy do samolotu już się nie obejrzałam a byliśmy w górze . Na lotnisku w Beverley Hills czekała na nas limuzyna . Justin powiedział że odrazu idziemy do tego salonu .. Gdy powiedział jak mam wyglądać to .....
Super ten pomysł z zestawami nie moge sie doczekac jak ma ona wyglądaćć
OdpowiedzUsuńOdjechano super notka!!
OdpowiedzUsuńYeaaa fajna notka wkońcu sie wyrwała!!
OdpowiedzUsuńFajna notka i bloggg
OdpowiedzUsuńJB na 100% kocham super masz talent
OdpowiedzUsuń