wtorek, 27 lipca 2010

Rozdział 14.

Pogodziłam się już z odejściem mamy ale Justin się do mnie nie odzywał . Postanowiłam do niego zadzwonić ale za każdym razem mnie odrzucał . Wkońcu się do niego dodzwoniłam ale z kimś gadał . Za pare chwil napisał do mnie.

Nie mogę rozmawiać jestem w wytwórni .
Odzwonię później .

Nie wiedziałam o co chodzi dziś mieliśmy się przecież spotkać.Wyszłam z domu to wszystko przemyśleć , nie chciałam już nościć imienia mojej babci więc poszłam do urzędu . Musiałam iść aż na samą górę. Poszłam zapytać gdzie się zmienia imię . Jeda powiedziedziała że w pokoju nr 12 a druga że w pokoju nr 14 więc poszłam sprawdzić . Weszłam do 14 i zapytałam o zmianę imienia . Musiałam wypełnić kilka dokumentów i napisać nowe imię . Wybrałam Nickola . Wyszłam wkońcu z urzędu i szłam do parku . Natknęłam się na Michaela .

- Uważaj jak chodzisz pacanie! - krzynął Micheal .
- sorki ....
- O cześć nie poznałem cię ...
- cześć nie mam czasu ...
- czekaj co u cb słychać ? - zatrzymał mnie Michael za rękę.
- nic nie twoja sprawa . - powiedziałam donośnym głosem .
- o co ci znów chodzi "??
- o to że rok temu lizaleś się z jakąś panną pod latarnią!
- przestań , przecież to było dawno...- powiedział i po chwili dodał - zmieniłem się skarbie - chciał mnie przytulić .
Oderwałam się od niego i zaczełam na niego wrzeszczeć ...
- odwal się odemnie i nie mów na mnie skarbie!!!!!!!
- no weś nie bądz taka..
- jaka??
- taka niemiła..
- mam za dużo stresu!! musiałam oddać swoją córkę i zgineła mi mama!!!
- co ty masz dziecko ? niby z kim ... ?
- to już nie twoja sprawa!
- no powiedz dziwko z kim masz dziecko!! - krzyczał na mnie i złapał mnie za nadgrastek aż mnie to zabloało.
- nie jestem dziwką a z kim mam dziecko to już moja sprawa .. - i chciałam odejść ..
- nie tak szybko ! - krzynął.
- bo co ?
- z kim to zrobiłaś dziwko!!!!!!!!!!!!!!!!- krzynął i uderzył mnie w twarz.
- ałłł to bolało pojebało cię?
- nie poprostu jestem ciekaw z kim się już póściłaś..
- z tym którego kocham .
- czyli .?
- nie twój interes!
- jak nie mój? przecież ja cię kocham ..
- ale ja cię nie.
- przestań wiem że mnie kochasz - powiedział - to z kim się póściłaś?
- Mój chłopak ma więcej oleju w głowie niż Ty!
- gadaj co to za szczyl!
- Justin . odwal się .
- jaki Justin ?
- Bieber .
- co ??????!!!!!!!!!!!masz bahora z tym pedałem ?
- Po pierwsze dziecko a nie bahor a po drugie Justin nie jest pedałem .
- ta jasne nie znasz go tak dobrze jak ja!
- znam i to bardzo dobrze!
- To powiedz mi coś o nim tego czego ja nie wiem
- odpierdol się odemnie!!!!!!!!!!!!11
- nie mów tak do mnie szmato .. - pocałował mnie i dał sok jabłkowy...
Gdy wypiłam sok zrobiłam się strasznie senna. Po kilku minutach straciłam całkiem przytomność.

' Michael '

Wkońcu zasneła . Będzie można się zabawić , zaczełem ją rozbierać . Zdjełem swoje spodnie .

2 godz później ...

Obudziłam się w jakiejś piwnicy .. Nigdzie nie było moich ubrań widziałam tylko krótki ręcznik . Owinełam się w niego i szłam do dzwi piwnicy nagle usłyszłam jak ktoś schodzi z góry na dół otwierając dzwi . Cofnełam się kilka kroków dalej .. Słyszałam jak ktoś odklucza dzwi ... Zdziwiłam się trochę bo w dzwiach stanął Justin .
- Ju... Juuu ..Justin
- Nati co się stało?
- nic zzabierz zabierz mnie do siebie!!

' Justin '

Wziełem ją na ręcę i szedłem do mego domu. Położyłem ją na łóżku i poszłem napełnić wannę wodą. Poszedłem do pokoju.. Wziełem nati i zaprowadziłem ją do łaźnienki ... Nati leżała w wannie zaczeliśmy się całować , całowaliśmy się dość długo więc się rozebrałem i wskoczyłem do wanny zaczeliśmy się znów całować i ściskać . Nagle ktoś zapukał do dzwi ..to była moja mama..

- Justin drogie dziecko co ty wyprawiasz?
- nicc .
- Justin ? za 15 min masz być u prezesa firmy skończ to coś i wskakuj w ubrania.

Natallie

Mineło 15 a Justin dalej siedział zemną.
- Justin powinenieś już iść tak samo jak ja.
- nie kotku .
- Justin .
Wyszłam z wanny i pobiegłam do pokoju. W pokoju czekał brat Justina a ja byłam zupełnie naga...

Następny w czwartek wieczorem.

1 komentarz:

  1. EJ.... to jest dziwne bo niby masz na imię Nickola a piszesz Natallie.

    OdpowiedzUsuń

Hej , Piszę dla siebie bo to lubię . A pisanie to mój sposób na nudę ;) Proszę o wyrozumiałe komentarze ; D